Każdy z nas, harcerzy i skautów na całym świecie, nie raz słyszał o Robercie Baden-Powellu. Wielu z pewnością wie nawet kiedy i gdzie się urodził oraz zmarł, jak nazywała się jego żona czy rodzice. Rzadko jednak wspomina się o historiach z jego życia, które mogłyby być dla nas inspiracją i motywacją do działania. Walter Hansen w książce pt. „Wilk który nigdy nie śpi” zebrał całą historię o założycielu skautingu i to nie tylko suche fakty z jego życia, ale też te najciekawsze, rzadko przez nas słyszane. Z całą pewnością mogę stwierdzić że dopisek z okładki “Pełne przygód życie lorda Baden-Powella” nie kłamie. I mimo, że książka sama w sobie to rodzaj biografii, czyta się ją z przyjemnością i zainteresowaniem.

Książka zaczyna się opisem dzieciństwa B-P, jego pierwszych spotkań z rzeczywistością i chęcią zmiany świata na lepsze. Przeczytać możemy tu o jego pieszych wędrówek z dziadkiem, podczas których uczył się technik terenoznawstwa. Jako mały jeszcze chłopiec wyruszał w podróże z braćmi, w których często wykazywał się sprytem oraz chęcią walki do samego końca, mimo pojawiających się przeszkód. Jako, że uczył się dość kiepsko, mimo starań, nie dostał się na Oxford. Wystartował więc jako kandydat do szkoły wojskowej i dostał się tam z wysoką lokatą. Służył w Indiach i Afryce, co było jego wielkim marzeniem. Dzięki jego pomysłowości i przebiegłości, imponował swoim przełożonym i przysparzał niejednokrotnie kłopotów przeciwnikom. Po napisaniu podręczników dla żołnierzy, okazało się, że z jego wskazówek zaczęli korzystać również młodzi chłopcy. Ze względu na to, że Baden Powell nie chciał, by młodzi ludzie zbyt mocno wczuwali się w role żołnierzy, postanowił napisać dla nich specjalną książkę pt. “Scouting for boys”. Całe jego doświadczenie zdobyte w wojsku składało się na reguły obowiązujące później w założonym przez niego skautingu,a stworzony przez niego system małych grup miał na celu sprawić przede wszystkim, aby młodzi ludzie uczyli się na błędach oraz brali odpowiedzialność za siebie i za grupę. Przez cały czas pragnął, aby ruch funkcjonował w idei pacyfistycznej.

Uważam, że w książce tej znajduje się bardzo dużo ciekawych historii z życia Naczelnego Skauta Świata, o których warto przeczytać. Pozwoliła mi ona zobaczyć skauting od innej strony i pokazała jak ten pomysł tworzył się w głowie R. Baden-Powella już od najmłodszych lat. Każdy nowy dział dostarczał mi wiele przemyśleń i wskazówek do pracy z harcerzami. Szczerze polecam tę książkę, ponieważ pozwala ona zrozumieć lepiej całą ideę skautingu.Uważam, że przeczytanie jej pozwala spojrzeć z innej perspektywy na gen. Roberta Baden- Powella.

Paula Marszałkowska